Nowoczesne samochody to jeden z najbardziej skomplikowanych i powszechnie dostępnych wynalazków. Niekończący się wyścig producentów o oferowanie klientom niezawodnych i dobrze wyposażonych aut w atrakcyjnej cenie wprowadza nowe złożone technologicznie systemy i szybko wdrażane innowacje techniczne. Transformacja przemysłu motoryzacyjnego oparta na technologii współpracy i dzielenia się otwiera przed nowymi w tej branży przedsiębiorcami niespotykane dotąd możliwości wejścia na rynek.

Warto też podkreślić, że to pojęcie nie odnosi się jedynie do produkcji pojazdów elektrycznych, ale też sposobu pozyskiwania surowców oraz modernizacji infrastruktury energetycznej. Ukształtowany przez historię skład energetyczny paliw transportowych jest dużym wyzwaniem zarówno dla polskiej energetyki, jak i sektora transportowego. Z czasem będzie też w coraz większym stopniu obciążać polskie miasta, w których hałas i zanieczyszczenia stanowią od wielu lat ogromne utrapienie dla mieszkańców. Z uwagi na to elektromobilność jest idealną alternatywą, która nie tylko zmniejszy uzależnienie od importu energii, ale ma również szansę stać się źródłem przewagi konkurencyjnej polskiej gospodarki.

Czy pojazdy elektryczne zastąpią samochody spalinowe?

Wielu miłośników motoryzacji nie jest zadowolonych ze stopniowego wypierania silników spalinowych wersjami elektrycznymi, jednak takie są realia. Elektromobilność staje się przyszłością tej branży, ale większe znaczenie niż stosowana technologia ma jej wpływ na otaczający nas świat. Pojazdy elektryczne cechuje tańsza produkcja i eksploatacja od standardowych aut, ale ważniejszym aspektem jest fakt, że nie mają tak niekorzystnego wpływu na środowisko. Do dynamicznego rozwoju samochodów z napędem elektrycznym przyczynia się nie tylko rosnące zainteresowanie nowoczesnymi technologiami, ale również polityka środowiskowa Unii Europejskiej. W 2019 roku ogłosiła ona zamiar osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.samochody elektryczne podjeżdżające do stacji ładowania

Obecnie kładzie się ogromny nacisk na ograniczenie niszczącego wpływu człowieka na Ziemi, dlatego głównym celem działań proekologicznych jest redukcja emisji spalin (m.in. dwutlenku węgla i ozonu) oraz ograniczenie degradacji ekosystemu i zmian klimatycznych. Za powszechnym stosowaniem samochodów elektrycznych przemawiają również aspekty oszczędnościowe – tego typu pojazdy nie wymagają regularnych wymian składników eksploatacyjnych takich jak olej. Ponadto ich silniki wyróżnia wyższa wydajność niż spalinowe, co w rezultacie zapewni tańszy transport.

Największe koncerny motoryzacyjne już wdrażają przełomowe zmiany w swoich ofertach. Niemiecka marka Volkswagen stopniowo rezygnuje z silników spalinowych – w ciągu najbliższych 15 lat zamierza zakończyć produkcję samochodów z silnikami spalinowymi na rynku europejskim. Audi z kolei zapowiedziało przejście na napęd elektryczny do 2026 roku. Nawet luksusowe i typowo sportowe marki, które szczycą się długą historią związaną z rozwojem silników spalinowych i są przeznaczone dla ich miłośników, takie jak Porsche czy Ferrari, już oferują w sprzedaży modele elektryczne. Wszystko wskazywałoby więc na to, że ekspansja samochodów elektrycznych może w ciągu kilkunastu lat powoli wyprzeć z dróg pojazdy spalinowe. Głównym problemem, który stoi na przeszkodzie tego rozwoju, jest jednak nadal niewystarczająco rozwinięta w naszym kraju infrastruktura dla tego typu rozwiązań oraz zbyt wysokie ceny dla standardowych konsumentów.

Elektromobilność – zwrot w kierunku niskoemisyjności

Unia Europejska na przestrzeni ostatnich kilku lat wprowadziła wiele zmian mających na celu poprawę jakości środowiska, dekarbonizację i zbilansowanie emisyjności sektora elektroenergetycznego oraz przemysłowego. Aby przyspieszyć te korzystne przemiany, w grudniu 2020 roku opublikowano strategię na rzecz zrównoważonej i inteligentnej mobilności. Jednym z jej założeń jest osiągnięcie liczby 30 mln pojazdów zeroemisyjnych na europejskich drogach do 2030 roku. W tym samym roku wprowadzono nowe przepisy wyznaczające normę średnich emisji dwutlenku węgla w nowych samochodach – 95 g CO2/km. Jeśli zostanie przekroczona, producenci aut za każdy dodatkowy g CO2/km będą zobligowani zapłacić 95 euro.samochód elektryczny przy stacji ładowania na tle wiatraków

Jak polski rząd wspiera elektromobilność?

Pewne działania na rzecz rozwoju elektromobilności wdrożył również polski rząd. W marcu 2017 roku w życie wszedł Plan Rozwoju Elektromobilności „Energia do przyszłości”, którego zamysłem do 2025 roku jest m.in. osiągnięcie poziomu 50% elektryfikacji floty w administracji publicznej, zapewnienie miejsc ładowania pojazdów elektrycznych w każdej kategorii budynków użyteczności publicznej czy ogłoszenie nowej opłaty dotyczącej emisyjności aut. Ponadto w 2020 roku rozpoczęto projekty pilotażowe mające wesprzeć osoby, które planują zakup pojazdu z napędem elektrycznym. Program „Zielony samochód” oferował dofinansowania dla przedsiębiorców szukających samochodów dostawczych i zajmujących się przewozem ludzi. Dopłata sięgała maksymalnie 15% ceny auta. Kolejną inicjatywą był projekt „Zielony Transport Publiczny”, w którym miasta mogły ubiegać się o pomoc finansową na zakup autobusów zeroemisyjnych. Do końca 2023 roku ma też powstać więcej stacji ładowania pojazdów i tankowania wodoru – Ministerstwo Klimatu i Środowiska przeznaczyło na ten cel 800 mln złotych.

About Author

Agnieszka